Popuszczanie moczu w ciąży dotyczy wielu pań

Stan błogosławiony wiąże się z wieloma bardziej lub mniej nieprzyjemnymi dolegliwościami i problemami. Wśród nich jest popuszczanie moczu w ciąży. Jest to nie tylko uciążliwe, ale i krępujące. Co więc robić, gdy bielizna wciąż jest mokra? Jak uniknąć wstydu?

Mdłości, wymioty, ciągłe zmęczenie, zapominanie wielu spraw – to często pojawia się wśród pań, które spodziewają się dziecka. Do tego wiele z nich wymienia jeszcze jeden, dość wstydliwy problem – popuszczanie moczu w ciąży. Większość kobiet uważa, że takie są uroki błogosławionego stanu, i jest przekonana, że nic się nie da zrobić. Okazuje się jednak, że to nieprawda. Warto jednak wiedzieć – co robić i kiedy minie oraz że można korzystać z wkładek, podkładów i innych produktów, które pozwolą zatuszować ten problem.

Popuszczanie moczu w ciąży – skąd się bierze?

Jak objawia się popuszczanie moczu w ciąży? Zazwyczaj podczas śmiechu, kichania czy kaszlu bielizna staje się mokra. Wiele pań początkowo jest zaskoczonych, bo przecież nigdy nie zmagały się z tego typu problemem. Dlaczego tak się dzieje? Otóż mięśnie dna miednicy, czyli mięśnie Kegla, na skutek rosnącego brzucha oraz hormonów są coraz bardziej rozciągnięte i rozluźnione. Macica się znacząco powiększa. Gdy więc naciska na pęcherz, to mięśnie nie dają rady zatrzymać moczu. Jest to bardzo nieprzyjemna i krępująca sytuacja. Jak więc sobie z nią radzić? Najlepszą i całkowicie bezpieczną metodą jest ćwiczenie mięśni Kegla.

Jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy?

Regularne ćwiczenia mięśni dna miednicy mogą sprawić, że będą mocniejsze i zarazem bardziej elastyczne. Dzięki temu nie będą przepuszczać moczu nawet w przypadku rosnącego brzucha. Ważne jest przede wszystkim to, by robić to systematycznie, najlepiej kilka razy dziennie. Dlatego, by popuszczanie moczu w ciąży nie miało miejsca, warto zacząć ćwiczyć mięśnie Kegla już od początku ciąży (a nawet jeszcze wcześniej). Należy napinać same mięśnie dna miednicy (tak jakbyśmy chcieli wypróżnić pęcherz i zaciskali go). Kluczowe jest jednak to, by nie napinać przy tym brzucha i pośladków. Nie należy też wstrzymywać oddechu, co jest często popełnianym błędem. Ważne jest także, by nie ćwiczyć w trakcie oddawania moczu, bowiem to może sprzyjać późniejszym infekcjom.

Wykonywanie ćwiczeń mięśni Kegla na początku warto rozpocząć w domu. Trzeba wygodnie położyć się i zaciskać krocze, po czym po kilku sekundach – odpuszczać. Należy wykonać pięć takich skurczów i rozkurczów, najlepiej kilka razy dziennie. Z czasem, gdy dojdzie się do wprawy, można je wykonywać w dowolnej chwili – jest to całkowicie niewidoczne, więc można ćwiczyć nawet w pracy, autobusie czy samochodzie. Pierwsze efekty powinny być zauważalne już po kilku tygodniach.

Innym sposobem ćwiczenia mięśni Kegla jest napinanie ich coraz mocniej i mocniej – aż do maksimum – i stopniowe rozluźnianie. Po 6 tygodniach kobieta powinna zauważyć poprawę. Wówczas można zmniejszyć częstotliwość ćwiczeń.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ