Jędrna i elastyczna, świetlista i jedwabiście gładka – o takiej cerze marzy każda osoba. Może się jednak okazać, że podczas pielęgnacji skóry nieświadomie popełniamy poważne błędy. Zastanawiasz się, co robisz nie tak? Poznaj 10 złych nawyków, związanych z dbaniem o zdrowy wygląd twarzy.
Nawet jeśli przykładamy się do pielęgnacji cery, istnieje spora szansa, że niektóre kroki przeprowadzamy nieprawidłowo. W dobrej wierze możemy wykonywać czynności, które pogarszają stan skóry i przyczyniają się do jej szybszego starzenia. Zamiast cieszyć się nieskazitelną twarzą, zmagamy się z pryszczami i zaskórnikami, zauważając coraz nowsze zmarszczki.
Aby nie sabotować swoich codziennych wysiłków, warto zdać sobie sprawę, jakich grzechów urodowych należy unikać. Marysia – redaktorka internetowego magazynu NMAG, przedstawia 10 najpopularniejszych błędów w pielęgnacji skóry twarzy, które być może popełniasz.
1. Tarcie powiek wacikiem
Skóra wokół oczu jest wyjątkowo cienka i delikatna. Podczas zmywania z niej makijażu powinniśmy więc uważać, aby jej zbytnio nie naciągać. Zamiast energicznie pocierać powiekę bawełnianym wacikiem nasączonym płynem micelarnym, należy ostrożnie przyłożyć go do rzęs. Następnie musimy cierpliwie poczekać, aż formuła rozpuści kolorowe kosmetyki. Usuwając zanieczyszczenia, pamiętajmy, aby przemieszczać płatek kosmetyczny od zewnętrznego do wewnętrznego kącika oka.
2. Mycie twarzy wyłącznie płynem micelarnym
Lista zalet płynu micelarnego wydaje się nieskończona. Skutecznie usuwa makijaż, pozostawiając cerę matową i odświeżoną, bez tłustego filmu. Zawarte w nim detergenty w dłuższej perspektywie wysuszają jednak skórę, powodując jej szybsze starzenie. Zamiast od razu nałożyć krem nawilżający, po oczyszczeniu twarzy płynem micelarnym powinniśmy jak najszybciej zmyć go wodą. Najlepiej zastosować również łagodny żel lub piankę. Tak oczyszczona skóra będzie gotowa na przyjęcie porcji toniku.
3. Brak tonizacji skóry
Myjąc skórę twarzy, zaburzamy jej naturalną równowagę kwasowo-zasadową. Jeśli zapomnimy o wyrównaniu jej pH, zacznie się przesuszać lub wręcz odwrotnie, produkować nadmierną ilość sebum. Aby uniknąć podrażnień i niedoskonałości, po oczyszczeniu cery powinniśmy ją jak najszybciej stonizować. Przyjmuje się, że najlepiej zaaplikować tonik w ciągu minuty od zmycia detergentu. Dopiero wtedy możemy przejść do nałożenia ulubionego kremu nawilżającego.
4. Zapominanie o kremie z filtrem
O ochronie przeciwsłonecznej powinniśmy pamiętać przez cały rok, a nie tylko latem, gdy wybieramy się na urlop i planujemy opalać. Szkodliwe promieniowanie UVA i UVB przenika przez chmury nawet w środku zimy. Wystawiona na nie cera szybciej się przesusza i starzeje, pojawiają się na niej również przebarwienia. Jeśli pomijamy aplikowanie kremu z SPF, narażamy się na utratę jędrności skóry i zwiększoną liczbę zmarszczek. Zwróćmy uwagę na zalecenia na opakowaniu i codziennie nakładajmy odpowiednią ilość tego kosmetyku, również pod makijaż.
5. Nadmierne złuszczanie cery
Zaraz po złuszczeniu skóra wydaje się świeża i promienna, dlaczego zdarza nam się przesadzać z peelingami i szczoteczkami do mycia twarzy. Niezależnie od typu cery, nie powinniśmy jednak sięgać po nie częściej niż raz lub dwa razy w tygodniu. Nadmierne usuwanie wierzchniej warstwy naskórka może bowiem prowadzić do pojawienia się przebarwień i zbytniego uwrażliwienia skóry. Pamiętajmy także o tym, aby dobrać odpowiedni peeling do typu i kondycji swojej cery. Do wyboru mamy preparaty mechaniczne, enzymatyczne i chemiczne.
6. Wyciskanie pryszczy i zaskórników
Szczególnie szkodliwym grzechem urodowym, który zdarza się popełnić większości z nas, jest wyciskanie niedoskonałości. Skóra walcząca ze stanami zapalnymi nie potrzebuje dodatkowego stresu. Rozciąganie, gniecenie i tarcie prowadzi do powstania blizn i przebarwień. Poza tym wyciskając pryszcze, roznosimy bakterie po całej twarzy, co przyczynia się do wzmożenia problemu z trądzikiem. Warto pamiętać, że już samo dotykanie cery może poskutkować zaognieniem i rozniesieniem niedoskonałości.
7. Stosowanie niewłaściwych kosmetyków
Nie bez przyczyny na rynku dostępnych jest tak wiele wariantów tych samych produktów. Zanim zakupimy i zaczniemy stosować dany kosmetyk, powinniśmy upewnić się, że został on dobrze dobrany do potrzeb naszej skóry. W innym wypadku preparat może przynieść więcej szkód niż pożytku. Dla przykładu, cera sucha pokocha olejki, ale nie polubi się z wysuszającymi produktami, które służą tłustej cerze. Jeśli jeszcze nie znasz typu swojej skóry, możesz poprosić o pomoc specjalistę – dermatologa lub kosmetologa.
8. Aplikacja produktów w złej kolejności
Nie wszyscy pamiętają o tym, że liczy się nie tylko skład kosmetyków, ale również kolejność ich nakładania. Jeśli zaaplikujemy preparat w nieodpowiednim momencie, możemy uniemożliwić skórze wchłonięcie cennych składników lub wręcz pogorszyć stan cery. Niektóre substancje działają na siebie neutralizująco, inne w niewłaściwym zestawieniu powodują podrażnienia. Uważnie czytajmy więc etykiety i trzymajmy się zaleceń producentów.
9. Zbyt częsty kontakt z ekranami
Niebieskie światło jest równie szkodliwe co promieniowanie UV. Emituje je nie tylko słońce, ale również ekrany urządzeń elektronicznych. Jeśli spędzamy długie godziny przy komputerze, przed telewizorem lub z telefonem w ręku, cierpi na tym nasza cera. Warto więc ograniczyć kontakt ze zdobyczami technologii i włączyć do swojej pielęgnacji kosmetyki z antyoksydantami. Neutralizują one wolne rodniki, które pod wpływem niebieskiego światła rozbijają włókna kolagenu i elastyny w skórze.
10. Brak odpowiedniej ilości snu
Niewystarczająca dawka snu odbija się niekorzystnie na kondycji całego naszego organizmu, w tym również skóry twarzy. Pamiętajmy, że nawet najbardziej zaawansowane rytuały pielęgnacyjnie nie przyniosą zadowalających rezultatów, jeśli nie będziemy przesypiać 7–8 godzin dziennie. Dajmy swojej cerze czas na regenerację, a odpłaci się zdrowym i pięknym wyglądem.