Ogród – strażnik naszego zdrowia

Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, jak duży wpływ na nasze zdrowie ma nasze otoczenie, tymczasem już od wieków ludzie znają i wykorzystują rośliny, do poprawy jakości życia. Nasi roślinni przyjaciele dbają o nasze zdrowie, powodując, że do późnej starości pozostajemy w dobrej kondycji fizycznej i umysłowej. Rośliny budują nasze zdrowe posiłki, a ich kojąca zielona barwa, czasem kuszący zapach czy uwodzicielski szum pomagają nam się zrelaksować i wypocząć. Korzyści płynących z uprawy ogrodu jest naprawdę wiele, dlatego zachęcamy do zapoznania się z nimi w naszym artykule.

Po pierwsze – zdrowa dieta

Nie ma chyba nic lepszego niż ekologiczne plony, pochodzące z własnej uprawy. Dietetycy alarmują, że zjadamy zbyt mało owoców i warzyw, a w nowej piramidzie żywieniowej pojawiły się zioła, które zajęły całkiem wysoką pozycję w klaryfikacji wpływającej na nasze zdrowie. Dzięki prowadzeniu warzywnika możemy mieć całoroczny dostęp do zdrowych warzyw. Całoroczny –gdyż możemy korzystać z plonów zarówno w sezonie wegetacyjnym, wykorzystując je na bieżące potrzeby, jak również sporządzając smaczne przetwory i zapasy na jesienne i zimowe dni. Zapewniamy sobie w ten sposób, codzienna zdrową dawkę witamin. Nawet jeżeli nie planujemy wydzielenia osobnego warzywnika, lub gdy  nie mamy na niego miejsca, możemy połączyć uprawę warzyw i roślin ozdobnych. Jest to bardzo modny i funkcjonalny trend w obecnej aranżacji ogrodu. Podobnie jest, gdy chcemy mieć własne owoce, a rezygnowaliśmy z uprawy drzew i krzewów owocowych, z obawy o ich duże rozmiary i brak miejsca. Obecnie mamy do wyboru mnóstwo karłowatych, miniaturowych egzemplarzy drzew i krzewów, jak również modele szczepione na pniu. Dzięki ich zastosowaniu, nawet w najmniejszym ogrodzie będziemy mogli cieszyć się smakiem słonecznych owoców.  A jeżeli nie mamy ogrodu? nic trudnego, wybieramy donice, ustawiamy na balkonie czy parapecie i działamy! po donice zapraszamy tu : http://ogrodolandia.pl/donice-ogrodowe

Po drugie – zdrowe ciało

Ogrodnictwo wymaga od nas ciągłej pracy na świeżym powietrzu. Pielęgnacja i doglądanie ogrodu to codzienny obowiązek każdego ogrodnika. Ale jest to także świetna okazja do gimnastyki i aktywności na świeżym powietrzu. Wszystkie czynności, jakie wykonujemy, troszcząc się o nasz zielony zakątek, mogą być potraktowane jako regularne ćwiczenia. Skłony, podskoki, przysiady, ukłony, rozciągania – to tylko nieliczne z ‘ćwiczeń’

Aktywność na świeżym powietrzu poprawia dotlenienie i ukrwienie naszego organizmu. Praca wymaga harmonijnej współpracy całego organizmu, wszystkich komórek, nerwów, narządów i organów, dlatego jest doskonałym trenerem.  Utrzymuje nasze ciało w ciągłym pobudzeniu, wymusza doskonałą kondycję i daje ogromną satysfakcję.

Po trzecie – świeży umysł

Praca w ogrodzie to nie tylko pretekst do ćwiczeń fizycznych, ale także umysłowych. Potrzeba zapamiętywania wielu informacji, poszerzania swojej wiedzy, ciągłego uczenia się stymuluje nasz umysł do pracy. Dzięki temu jest on w ciągłej aktywności i pobudzeniu. Przymus pracy umysłowej w ogrodzie jest gwarancja pozostania w świetnej kondycji psychicznej do późnych lat życia.

Szwedzcy naukowcy zbadali także, czy istnieje jakaś zależność pomiędzy praca w ogrodnictwie a sprawnością umysłową. Okazało się, że w glebie występują bakterie beztlenowe, które stymulują aktywne działanie naszego mózgu, zwiększając jego sprawność i pojemność. Substancje wydzielane przez te bakterie pobudzają procesy poznawcze naszego umysłu, poprawiają pamięć i  koncentrację, dlatego warto jest wykorzystywać je jako naturalne wspomagacze naszego umysłu.

Po czwarte – walka z depresją i chorobami wieku podeszłego

Nic tak nie podnosi na duchu jak obserwacja efektów własnej, ciężkiej pracy. Nic nie przynosi takiej satysfakcji jak wyhodowanie pięknej rośliny z małego, niepozornego ziarenka. Kojąco na niepokój i stres działa także mieszanka różnych odcieni zieleni. Niektóre rośliny wydzielają także łagodne aromaty, olejki, czy uspokajają nas swoim szumem, dotykiem.

Udowodniono także, w trakcie wieloletnich badań ( przeprowadzonych w czasie 16 lat na grupie seniorów) że ogrodnictwo przyczynia się do ograniczenia zapadalności  na choroby wieku podeszłego

takimi jak demencja czy choroba Alzheimera. W grupie, która aktywnie zajmowała się ogrodnictwem , ryzyko zachowania spadło o około 40 %!

W obecnych czasach pędzimy za pracą, karierą, pieniędzmi. Nie zdajemy sobie sprawy jakie negatywne skutki wywiera na nas taki styl życia, dlatego radzimy, aby wykorzystać metody, które pomogą nam zadbać o siebie nie oczekując w zamian zbyt wiele.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ