Dieta od świętej Hildegardy – odchudza i oczyszcza.

W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi pragnie żyć zdrowo i aktywnie fizycznie.
Każdy szuka idealnego sposobu na idealne ciało. W sieci, księgarniach a nawet
w supermarketach aż roi się od produktów fit, kalendarzy i poradników o tematyce:
„Jak schudnąć i mieć zgrabne ciało na stałe”. Niestety często jest tak, że wszystkie te diety dają krótkotrwały efekt, po którym następuje długotrwały i niesamowicie bolący efekt – jojo. Czy zatem istnieje jakaś dieta, która naprawdę jest skuteczna?

Święta Hildegarda – krótka charakterystyka.

Święta Hildegarda – jak podaje popularna encyklopedia internetowa – żyła w latach 1098 – 1179. Wizjonerka, uzdrowicielka, mistyczka. W 2012 roku została ogłoszona – przez papieża Benedykta XVI -doktorem kościoła. Dzięki jej licznym zainteresowaniom, dziś można cieszyć się z zasad racjonalnego odżywiania, które opracowała niemal tysiąc lat temu. Co najważniejsze, zasady te są na tyle uniwersalne, że pasują do każdego człowieka bez względu na jego wiek czy okres życia.

Zasady zdrowego życia – czyli jak uzyskać dobre samopoczucie i na długo cieszyć się zdrowiem.

Opracowane przez wizjonerkę zasady brzmią następująco:

Jedz i pij właściwie.

Czerp energię z czterech, podstawowych żywiołów: wody, ziemi, powietrza, ognia.

Zachowuj równowagę pomiędzy pracą a odpoczynkiem.

Wypracuj odpowiedni dla siebie rytm snu.

Regularnie oczyszczaj organizm.

Poznaj swoje mocne strony i słabości.

Choć niektóre z powyższych punktów brzmią dość dziwnie, to jednak z łatwością można odnieść je do aktualnych czasów. We współczesnym życiu często gdzieś pędzimy, źle i zbyt krótko sypiamy, nie mamy czasu na zwykłe lenistwo i odpoczynek. Wszystko to prowadzi do pogorszenia zdrowia i psychiki. Dlatego warto jest wpoić sobie zasady od świętej Hildegardy a najlepiej połączyć je z dietą, którą święta opracowała.

Dieta świętej Hildegardy.

Dieta Hildegardy z Bingen mówi o tym, by spożywać jak najwięcej pokarmów opartych na orkiszu. Orkisz zatem powinien być podstawą każdego, codziennego, głównego posiłku. Oznacza to, że należy go spożywać na śniadanie, obiad oraz na kolację. Oczywiście nie chodzi o jedzenie czystych ziarenek orkiszowych i niczego więcej. Nie. Chodzi o to, by jeść go bardzo dużo pod różną postacią: pieczywa, makaronów, muesli, otrębów itp.
Oprócz zboża, dieta pozwala na spożywanie kopru włoskiego, jadalnych kasztanów, fasoli, pietruszki, gotowanej marchewki czy buraczków, selera, cebuli, czosnku czy kapusty. Można też pić piwo orkiszowe, napary i herbatki ziołowe. Natomiast produkty typu nabiał, mięso, przetwory i owoce powinny stanowić jedynie dodatek i być ograniczane do minimum.

Niemiecka Mniszka określa również sposób jedzenia. Jej zdaniem należy dokładnie każdy kęs pogryźć i przeżuć. Nie należy się spieszyć i jest łapczywie. Powolne jedzenia uspokaja i pozwala na szybsze trawienie się pokarmu.

Dlaczego orkisz?

Dlaczego święta Hildegarda wybrała właśnie orkisz jako główny składnik diety? Ponieważ to zboże, zawiera mnóstwo błonnika, który z jednej strony szybko sprawia, że przestajemy być głodni, z drugiej zaś przyspiesza metabolizm. Orkisz poprawia pracę układu trawiennego, podnosi jego odporność, poprawia perystaltykę jelit. Pozwala oczyścić organizm z toksyn i nie wywołuje żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego.

Ponad to produkty orkiszowe zawierają dużą dawkę białka i minerałów (żelazo, potas, krzem).

Dzięki temu na człowiek na dłużej jest syty – a w efekcie – szybciej gubi zbędne kilogramy.

Przykładowy jadłospis.

Śniadanie – dwie, niewielkie kromki chleba orkiszowego z masłem, twarożek i pomidor.
Obiad – orkiszowy makaron z tuńczykiem i Pesto, gotowana marchewka.
Podwieczorek – dwie muf finki z orkiszu.
Kolacja – placuszki orkiszowe.

Czy warto przejść na taką dietę? Wydaje się, że tak. Przede wszystkim to, że jest uniwersalna i odpowiednia praktycznie dla wszystkich, przemawia za tym, by choć spróbować. Na pewno dieta świętej Hildegardy nikomu nie zaszkodzi.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ